Minimalistyczne pranie bez pralki.

Kilka razy na blogosferze promowałem minimalistyczne, ekologiczne i wygodne pranie dywanów i tekstyliów domowych bez pralki.

Dziś puszczę wam kilka fotek jak w rzeczywistości takie pranie wygląda. Nie jestem typem fotomaniaka, który fotografuje każdy aspekt swojego życia, ale akurat znalazłem kabel usb do komórki więc... proszę bardzo:




Brud jaki pozostaje po takim praniu na śniegu jest widoczny nawet bez powiększenia fotki.

Popularne posty z tego bloga

Spotkania klasowe po latach - dlaczego wszyscy pieprzą, że to nie ma sensu?

Życie analogowe czy cyfrowe?

Dorodango