Minimalista i jego pulpit na komputerze.

Na blogach polskich minimalistów brakuje mi czasem pokazania, jak ich minimalizm wygląda w praktyce, dlatego sam przełamię ten impas i pokażę wam swój pulpit.


Mam tylko to co niezbędne. Plik dokumentu, który chcę mieć pod ręką, ikonę przeglądarki, której używam najczęściej oraz dwie ikonki lokalizacji managera plików. Niedługo zostaną tylko dwie ikony jak znam życie - przeglądarka i manager plików.

Szarość? Tak! Poza tym, że jest to domyślny pulpit systemu, którego używam, taki zestaw kolorów nie męczy oczu i sprawdza się, kiedy mam ochotę poklepać w klawisze późnym wieczorem, kiedy rodzina idzie spać, a mnie jeszcze nosi, aby coś zrobić. Ładne, gustowne i sprawdza się.

P.S. Niedawno na jednym z moich blogów tematycznych omawialiśmy taką kwestię jak: Windows XP minimalisty, zapraszam.


Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam taką możliwość, że ikonkę kosza mogę przesunąć na taskbar, zatem uda mi się zredukować liczbę ikonek do dwóch, max trzech

      pracowałem także długo na pulpicie bez żadnych ikonek! system na którym pracuję umożliwia, że wszystkie ikonki i menu mogę mieć pod jednym z klawiszy myszy, a pulpit czysty

      no i najważniejsze - to wszystko nie jest w żaden sposób wymuszone modą, trendami czy ideologią

      to po prostu dla mnie wygodne i klarowne - mieć porządek na pulpicie

      Usuń
  2. u mnie na pulpicie też są 4 ikonki ;) i tylko z jednej korzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż 4 ikony!
    U mnie pulpit eksponuje to co najlepsze, a ustawiam sobie takie tapety, że JEST co eksponować ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzisz, to nie planowane dla potrzeb artykułu, nie starałem się czyścić pulpitu, aby być 'bardziej rasowym' minimalistą! pełen spontan!

      czyli co? czyli widzisz mój wyjątkowo zaśmiecony pulpit :D

      Usuń

Prześlij komentarz

UWAGA! Wszelkie komentarze wyglądające na reklamę oraz zawierające linki komercyjne zostaną skasowane!

Popularne posty z tego bloga

Spotkania klasowe po latach - dlaczego wszyscy pieprzą, że to nie ma sensu?

Życie analogowe czy cyfrowe?

Miasto idealne?