Praca fizyczna jest miłą odmianą.

Ci z was, którzy czytają mój główny blog wiedzą, że ostatnio wziąłem sobie trochę pracy fizycznej. Jest to nadzorowanie roznosicieli ulotek, z tym wyjątkiem, że  prócz nadzoru staram się sam pracować tak samo jak oni o ile jest to możliwe. Ostatnio obsługujemy podmiejskie wsie i osiedla domków jednorodzinnej i przy tej pogodzie, pominąwszy incydenty z psami jest to bardzo, ale to bardzo pozytywna praca.

Zazwyczaj pracuje siedząc, sporo czasu przy komputerze, z tendencją wzrostową - tzn. coraz więcej mojej przyszłej pracy będzie pracą informatyka spędzającego godziny przy komputerze. Taki wypad w teren i możliwość porządnego zmęczenia się jest dla mnie rewelacyjny.


Ilu z was - czytelników pracuje fizycznie? Czy cenicie sobie taki wysiłek? A jeśli na ogół wykonujecie taką pracę jak ja - to czy macie okazje zamienić ją choć na moment na fizyczną - dającą pozytywne zmęczenie i zastrzyk endorfin?

Co o tym myślisz? Podziel się ze mną swoim wnioskiem na ten temat w komentarzach :)

P.S. Na moich blogach, w tym tutaj pojawia się trochę "obiecanych" elementów komercyjnych - staram się, aby były one dyskretne i w dobrym guście - potrzebuję trochę finansów na nowy sprzęt IT -  nie są to sumy wystarczające na blogowe potrzeby, ale cieszę się także, że mogę komuś pomóc - jak np. hodowli koni i agroturystyce eco-gypsy.com - zapraszam do zaglądnięcia tam.

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Spotkania klasowe po latach - dlaczego wszyscy pieprzą, że to nie ma sensu?

Dorodango

Życie analogowe czy cyfrowe?