Battlestar Galactica... czyli co może człowiek?

Battlestar Galactica... kolejny, pełen odniesień filozoficznych, kultowy film, co ja mówię, cała seria odcinków telewizyjnych, pełnometrażowych filmów, spin-offów i prequeli mająca miejsce w uniwersum BSG, które... jak się finalnie okazuje ściśle i bezpośrednio splata się z naszą obecną rzeczywistością...

...ale na tym kończę spoilerowanie i zachęcam ludzi, którzy, którzy lubią filmy SF (oraz jednocześnie moje minimalistyczne przemyślenia) do zapoznania się z BSG.



Do czego jest zdolny człowiek dla chciwości? Do czego jest zdolna korporacja dla osiągnięcia zysków? (Prequel: Caprica)

Czy ludzie będą starali się zniewolić innych ludzi... a jeśli to się nie uda... stworzyć nową rasę "niewolników"... byle tylko zarobić więcej hajsu?



Co się stanie, jeśli ci niewolnicy podniosą bunt przeciwko panom? Jak się skończy ta historia...

Gdzie zaczyna się i kończy bycie człowiekiem?

Nie lubię anglicyzmów na polskich blogach ale...

All Of This Has Happened Before And Will Happen Again

Odpalać sprzęt i oglądnąć proszę... koniecznie!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Spotkania klasowe po latach - dlaczego wszyscy pieprzą, że to nie ma sensu?

Życie analogowe czy cyfrowe?

Miasto idealne?