Sypialnia w odcieniach szarości - męska oaza?


Nowoczesność połączona z elegancją i klasą - a jednocześnie miejsce, w którym równie dobrze można się odprężyć, jak i poszerzać swoje horyzonty. Czy zastosowanie szarości w męskiej sypialni może stać się nowym świętym graalem w dziedzinie wystroju?

Szarość nie jest dla każdego

O szarości można powiedzieć wiele - ale na pewno nie to, że reprezentuje przeciętność. A przynajmniej nie w dziedzinie farb i designu…
Szczerze - widzieliście kiedyś szarą sypialnię? Pastele, owszem. Jakieś słoneczne żółcie, owszem. Czerwień, jeżeli właściciel sypialni chce coś otwarcie zakomunikować, owszem. Ale odcienie naturalnego granitu, nuty grafitowe czy też barwy oddające potęgę i grozę burzowej chmury?
Szarość zdecydowanie wyróżnia pomieszczenie, zapewnia mu oryginalność - i to oryginalność nie popadającą w banał. Jeżeli jednak wydaje Wam się, że stanowi uniwersalny wyznacznik charakteru i unikatowości lokatora - to możecie się poważnie pomylić. Podobnie jak z garniturem czy eleganckim zegarkiem - aby osiągnąć doskonały efekt, należy dopracować i zgrać wszystkie szczegóły.


Szarość staje się modna

Co prawda bezkrytyczne podążanie za modą generalnie nie świadczy najlepiej o zdecydowaniu i guście mężczyzny - warto jednak zainteresować się trendami, które mają potencjał na stanie się ponadczasowymi. Nawet, jeżeli wiąże się to z jednym z najstraszliwszych wydarzeń w tegorocznej kulturze - w końcu 50 Shades of Grey to nie tylko bardzo zły film, ale też inspiracja - co świetnie wykorzystał Dulux.pl na Facebooku, łącząc "nośną" nazwę z naprawdę ciekawymi pomysłami. A jeżeli utrzymana w takim kontekście szarość sypialni może stać się dla kobiet ekscytującym synonimem zmysłowości - to dlaczego tego nie zaakceptować?

Jak okiełznać szarość?

Przede wszystkim szarość nie powinna być jedynym kolorem w sypialni. Już na etapie planowania musimy zdecydować, czy największy nacisk położymy na zestawienie kolorów ścian i sufitu, oryginalne wzory, dobór mebli - czy kilka wyrazistych i skupiających na sobie uwagę dodatków. Jeżeli jesteśmy pewni swojego gustu - możemy wszystkie te kwestie umiejętnie połączyć, w przypadku porażki ryzykujemy jednak uzyskaniem krzykliwego nadmiaru. A tego w przeciwieństwie do osłoniętej "zamiłowaniem do minimalizmu" pustki - już nie wytłumaczymy…

Jeżeli wybieramy inspirację kolorami i odcieniami, to warto dla dużych powierzchni użyć palety monochromatycznej. Głównym bohaterem pozostaje oczywiście szary, ale dużo uwagi możemy poświęcić świetlistej bieli (idealnie podkreśli wybraną część pomieszczenia lub sufit) oraz szlachetnej, głębokiej i intrygującej czerni (którą powinniśmy stosować ostrożnie - tak, by nie zdominowała całości). Jeżeli zastosujemy różne odcienie dla ścian, uzyskamy ciekawe złudzenia optyczne, a dzięki nim możliwość "korygowania" wielkości i kształtu pomieszczenia.

Bardzo interesujące będzie połączenie koloru szarego z paletą naturalnych odcieni brązu oraz naturalnego drewna - w zależności od użytych środków możemy tu osiągnąć zarówno surowy i kojarzący się z życiem na pograniczu efekt "chatki na skraju cywilizacji", jak i nowoczesną, ale pozwalającą na odcięcie się od uciążliwości samotnię.

Wykorzystanie wzorów, czy będą to różnobarwne pasy, czy bardziej skomplikowane ornamenty, także pozwoli na uzyskanie zróżnicowanych efektów. Od "zwykłej", optycznej zmiany postrzegania wnętrza, po umieszczenie w nim symboli, akcentów i nawiązań do Twoich cech osobowości lub ulubionych motywów… Ogólną zasadą ponownie powinien stać się umiar - barokowe zdobienia mogą bardzo łatwo wprowadzić do wnętrza chaos.

W przypadku mebli zasadniczo istnieją dwa główne nurty - klasyka, oznaczająca drewno i ponadczasowe kształty, oraz nowoczesność - dyskretna i funkcjonalna, a jednocześnie wykorzystująca pełną gamę dostępnej technologii w celu wywołania określonego wrażenia - na przykład przez umiejętne zastosowanie oświetlenia LED czy subtelny dodatek chromu czy szczotkowanej stali.

Pozostają najtrudniejsze w oswojeniu, ale potencjalnie najbardziej skuteczne w działaniu dodatki. Wyraziste, oryginalne, skupiające uwagę, a jednocześnie dopasowane do wnętrza i właściciela, będą ukoronowaniem utrzymanej w odcieniach szarości sypialni, dzięki czemu stanie się ona naszym symbolem i wyrazem dążenia do perfekcji - oraz lepszego życia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Spotkania klasowe po latach - dlaczego wszyscy pieprzą, że to nie ma sensu?

Życie analogowe czy cyfrowe?

Miasto idealne?