Życie analogowe czy cyfrowe?

Całkiem niedawno przez główny blog przetoczyła się dyskusja, która może zaciekawić minimalistów:

Książki papierowe czy e-booki… czyli nic nie zastąpi prawdziwej książki. 10 pomysłów na oszczędzanie na książkach.

 

Czy lepszy jest dotyk papierowej książki, czy plastik w ręce... jeśli jesteście ciekawi - zaglądnijcie do dyskusji.

Tymczasem mam kolejny przykład - jakiś czas temu zepsuł się rodzinny tablet i jak na razie jest 3 tydzień w serwisie.... a tymczasem jest ochota na ulubione gry z Androida... co robić?


Na przykład  kupić coś takiego i przejść na zabawę analogową.

Mimo postępu techniki, jestem człowiekiem wychowanym w epoce analogowej... dla mnie winyl będzie brzmiał zawsze lepiej niż mp3, dla mnie dobra komedia w teatrze zawsze będzie lepsza niż amerykański teen movie w telewizorni a  książka czy gazeta będzie lepsza od czytnika e-bookow.

Co Wy na to?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Spotkania klasowe po latach - dlaczego wszyscy pieprzą, że to nie ma sensu?

Dorodango